Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5

Blisko 1700 uczestników, ponad 400 miejsc pamięci, sporo trudności do pokonania, wiele wyzwań i przeszkód i multum satysfakcji. Jednym zdaniem podsumowując: III edycja konkursu „Klub Odkrywców Miejsc Pamięci” dobiegła końca.

 

W tej edycji udział wzięła rekordowa liczba osób. W porównaniu z poprzednią edycją przybyło około pięćdziesięciu nowych miejsc pamięci – „punktów”, które uczestnicy musieli odwiedzić. Niejednokrotnie wiązało się to z dotarciem w obszary, które usytuowane są nieomal poza granicą współcześnie rozumianej cywilizacji. Nie chodzi tu tylko o problem z zasięgiem telefonii komórkowej, gubiący się sygnał GPS, ale także brak chociażby wydeptanej drogi czy przedzierania się przez zarośla, a nawet momentami podmokłe tereny. Tym bardziej należy docenić zapał i zaangażowanie uczestników, którzy podjęli się wyzwania wymagającego od nich zarówno wiedzy historycznej, umiejętności posługiwania się mapą, dobrej orientacji w terenie, ale przede wszystkim wytrwałości i pasji godnej pozazdroszczenia.

 

W tym roku laureatem pierwszego miejsca został Piotr Kaczor, który „odwiedził’ wszystkie wyznaczone punkty. Warto tu wspomnieć, że podobnej sztuki dokonał zeszłoroczny zwycięzca i wówczas główny organizator konkursu, a zarazem prezes Stowarzyszenia Rekonstrukcji Historycznych „Jodła” Dionizy Krawczyński zapowiadał, że nie spodziewa się, aby ten wyczyn udało się szybko komuś powtórzyć. Podczas tegorocznej gali, która odbyła się 27 października br. w siedzibie Radia Kielce z uśmiechem na ustach i nieskrywanym zadowoleniem przyznał się do pomyłki.

 

Główną nagrodą dla triumfatora jest wyjazd na przyszłoroczne obchody bitwy o Monte Cassino organizowane przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

 

– Promocja historii nie może odbywać się w sposób anachroniczny, bo nie trafi na podatny grunt, do młodego pokolenia. Ta formuła jaką przyjęli organizatorzy jest na wskroś nowoczesna. O to chodzi, aby przeszłości trzeba mówić językiem ludzi współczesnych - powiedział minister Kasprzyk doceniając pomysłowość i atrakcyjną formułę konkursu.

 

– Abyśmy mogli budować współczesność i myśleć o przeszłości musimy się zakorzenić w przeszłości. Musimy zakorzeniać się w historii. Zwłaszcza tej najnowszej – historii XX wieku, która dla Polski była bardzo trudna. Był to czas trudnego doświadczenia historycznego, ale bez jego znajomości nie możemy zrozumieć procesów współczesnych i nie możemy w przyszłości zapobiec chociażby pewnym rzeczom, które stały się dramatem dla historii narodu i państwa polskiego ­– dodał szef UdSKiOR.

 

W uroczystym wręczeniu nagród wzięli udział także Wojewoda Świętokrzyski Zbigniew Koniusz oraz prezes Polskiego Radia Kielce Janusz Knap.