• Forms
  • Contact
  • ACCESSIBILITY
  • Previous Next Play Pause
    1 2 3 4 5
    8 września br. przy Stadionie Narodowym (daw. stadionie X-lecia) szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oddał hołd Ryszardowi Siwcowi, który 55 lat temu w proteście przeciwko użyciu polskiego wojska w tłumieniu Praskiej Wiosny dokonał aktu samospalenia.

    W uroczystości przed pomnikiem upamiętniającym Ryszarda Siwca udział wzięli także przedstawiciele ambasady Czech i Słowacji, Instytutu Pamięci Narodowej z Polski i Słowacji, Kancelarii Prezydenta RP, Prezydenta Miasta Warszawy, Dzielnicy Praga Południe, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i Represjonowani w PRL.

    – Stajemy tu dzisiaj, aby oddać hołd człowiekowi, który stał się Bohaterem trzech narodów kochających wolność ponad wszystko - Narodu Polskiego, Czeskiego i Słowackiego – mówił pod pomnikiem Ryszarda Siwca minister Jan Józef Kasprzyk przypominając Jego sylwetkę.

     

    Filozof, przedwojenny żołnierz Związku Strzeleckiego, w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej – żołnierz Związku Walki Zbrojnej i Armii Krajowej, nie chciał zgodzić się na to, aby Polska, aby ówczesna Czechosłowacja aby inne narody Europy Środkowschodniej były pod moskiewskim butem. Zaprotestował w sposób niezwykle dramatyczny. Tutaj, 55 lat temu podczas dożynek,  w których brali udział ówcześni notable komunistycznego świata, dokonał aktu samospalenia owinięty w biało-czerwoną flagę z napisem: Honor i Ojczyzna i drugim napisem, który przez wieki determinował nasze doświadczenie historyczne: Za Naszą i Waszą Wolność. Bo my Polacy z tym hasłem szliśmy przez wieki, walcząc o ten najcenniejszy dar, dawany przez Opatrzność ludziom, narodom i państwom: za naszą niepodległość i za wolność innych narodów i innych państw. Zmarł w straszliwych cierpieniach cztery dni później.

     

    Szef UdSKiOR przywołał słowa, jakie pozostawił w testamencie napisanym do swoich dzieci, a ktory jego zdaniem jest do zrealizowania i musi być realizowany przez każdego z nas.

     

    "Wam drogie dzieci zalecam i nakazuję:

    1. Nie dajcie nigdy odebrać sobie wiary w Boga i wiary w człowieka, w jego dążenie do wolności i prawdy.
    2. Bądźcie zawsze dobrymi Polakami i Polkami i pamiętajcie, że Ojczyzna to nie tylko wy ale i ten zbałamucony polski milicjant, który Cię bije pałką i kopie za domaganie się wolności.
    3. Pamiętajcie, że drugi człowiek jest takim samym człowiekiem jak wy, a często może lepszym od was.
    4. Pamiętajcie, że kłamstwo jest początkiem i pierwszą przyczyną wszelkiego zła na świecie.
    5. Prawda niech tylko znaczy prawdę.
    6. Podstawą waszych działań powinna być zawsze jedność myśli, słów i czynów.

    Niech Bóg miłosierny i królowa Polski, Matka Częstochowska ma Was w opiece i całą naszą ziemską Ojczyznę".

     

    Upamiętnienie Ryszarda Siwca zakończyło się ceremonią złożenia wieńców i kwiatów.


    55 lat temu Ryszard Siwiec, absolwent filozofii Uniwersytetu Lwowskiego, żołnierz Armii Krajowej, urzędnik z Przemyśla, podpalając się zaprotestował przeciw użyciu polskiego wojska do tłumienia Praskiej Wiosny Był żarliwym katolikiem, gorącym patriotą, ojcem pięciorga dzieci i czynnym sportowcem, który nigdy nie pogodził się z sytuacją w Polsce po wkroczeniu Sowietów.
    "Opamiętajcie się! Usłyszcie mój krzyk, krzyk syna narodu, który własną i cudzą wolność ukochał ponad wszystko” - napisał w liście przejętym przez SB i ujawnionym po 22 latach od śmierci. Propaganda PRL usiłowała z Bohatera uczynić osobę psychicznie chorą.