Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5

W sobotę, 26 października 2019 r. w holenderskiej gminie Oosterhout i Breda odbyły się uroczystości z okazji 75. rocznicy wyzwolenia miasta spod okupacji niemieckiej przez polską 1. Dywizję Pancerną gen. Stanisława Maczka. W obchodach wzięło udział dziesięciu „Maczkowców” mieszkających w Polsce, Holandii, Belgii, Wielkiej Brytanii i Kanadzie. Towarzyszyła im polska delegacja państwowa, której przewodniczył Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.

 

W uroczystościach uczestniczyli również m.in. syn gen. Maczka – prof. Andrzej Maczek, Ambasador RP w Hadze Marcin Czepelak, władze gmin Oosterhout i Breda, przedstawiciele Wojska Polskiego i organizacji społecznych, harcerze, dzieci z miejscowej szkoły im. gen. Stanisława Maczka, holenderska Polonia oraz mieszkańcy obu miast.

 

Obchody rocznicowe rozpoczęły się uroczystością przy mogiłach polskich żołnierzy spoczywających na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Oosterhout pod Bredą. Hołd poległym towarzyszom broni oddali m.in. weterani 1. Dywizji Pancernej oraz delegacje: polska i holenderska. Szczególnym momentem było odsłonięcie wizerunków spoczywających tu żołnierzy, złożenie kwiatów i zapalenie zniczy przez dzieci z lokalnej szkoły.

 

Generał Maczek nakazał żołnierzom bić się twardo, ale po rycersku. Udała im się rzecz niezwykła – skuteczność i biegłość w wojennym rzemiośle połączyli z rzadko spotykanym w czasie wojny humanitaryzmem – powiedział Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych w okolicznościowym przemówieniu, zwracając uwagę na niespotykany wśród innych wojsk alianckich sposób prowadzenia walki przez „Maczkowców”:

 

Podczas ostatniej wojny, tak jak i w przebiegu wcześniejszych konfliktów, nie było to przecież regułą. Dowódcy alianccy preferowali skuteczność, ale często zapominali o skutkach ubocznych swych działań. Zdarzało się, że w dążeniu do pokonania przeciwnika i zniszczenia jego sił, alianci potrafili stosować praktykę „spalonej ziemi”. A generał Stanisław Maczek i jego żołnierze postępowali inaczej. Bredę i inne miasta zajęto szybko i z zaskoczenia, unikając niepotrzebnych strat i oszczędzając te piękne miasta – zauważył.

 

W Waszych życiorysach, czcigodni żołnierze gen. Stanisława Maczka, jest chwała naszej historii. Walcząc za „wolność naszą i waszą”, podarowaliście światu i własnej Ojczyźnie najcenniejszy dar. Dziś, po 75 latach, jakie upłynęły od wyzwolenia Niderlandów, kłaniamy się Wam wraz z mieszkańcami ziemi, na której przelewaliście krew, pokornie dziękując za Wasz ogromny trud. I dziś, tu, na grobach Waszych kolegów w Oosterhout, po raz kolejny chcemy powtórzyć wołanie kierowane do wszystkich mieszkańców Europy: Europo, swoją wolność zawdzięczasz polskiemu żołnierzowi! Europo, nigdy nie wolno ci o tym zapomnieć! – zaapelował minister Kasprzyk.

 

W drugiej części dnia weterani 1. Dywizji Pancernej wraz z polską delegacją złożyli kwiaty przy tablicy poświęconej czynowi zbrojnemu 1. Polskiej Dywizji Pancernej na terytorium Holandii. Upamiętnienie znajduje się w bardzo ważnym dla wszystkich „Maczkowców” miejscu – to tu, 11 listopada 1944 r., odbyła się pierwsza w wolnej Bredzie Msza święta polowa, podczas której w intencji ponownego odzyskania przez Polskę niepodległości modlił się generał Maczek, jego żołnierze oraz przywróceni przez Polaków holenderscy włodarze miasta. Na uroczystość w centrum Bredy licznie przybyli także jej mieszkańcy, w tym Polacy na stałe mieszkający w Holandii. Następnie kombatanci wzięli udział w „triumfalnym” przejeździe historycznymi wojskowymi samochodami przez miasto, nawiązując do pięknych i radosnych chwil wyzwolenia z października 1944 roku. Tłum mieszkańców Bredy owacyjnie powitał weteranów wjeżdżających na plac przed ratuszem miejskim, wielu robiło sobie z nimi pamiątkowe fotografie, ściskało ich dłonie, mówiło po polsku „Dziękujemy!”. Kombatanci pozdrowili zebranych ze schodów miejskiego ratusza – tych samych, na których przed 75 laty generał Maczek odbierał defiladę swoich oddziałów.

 

Myślę, że istotne jest nie tylko to, abyśmy pamiętali o tym, co uczynili dla nas żołnierze gen. Maczka, ale także, abyśmy uświadamiali kolejne pokolenia na temat roli, jaką odegrali nasi wyzwoliciele w historii Bredy – powiedział burmistrz Bredy Paul Depla, dziękując polskim weteranom za wyzwolenie. Zapowiedział również, że za kilka miesięcy w Bredzie swoją działalność rozpocznie Memoriał im. gen. Stanisława Maczka.