Świadectw ocalałych z byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz-Birkenau wysłuchało w poniedziałek, 27 stycznia br., tysiące osób z całego świata. Przed Bramą Śmierci prowadzącą do obozu w Brzezince odbyły się uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wyzwolenia tego miejsca, w których – na zaproszenie Prezydenta RP Andrzeja Dudy – udział wzięli przedstawiciele najwyższych władz państwowych z kilkudziesięciu krajów.
Wśród uczestników tegorocznych obchodów znaleźli się prezydenci i królowie, w tym prezydent Izraela Re’uwen Riwlin oraz prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier, premierzy, ministrowie i dyplomaci, duchowni, przedstawiciele instytucji międzynarodowych i organizacji społecznych, a także wszyscy pragnący oddać hołd ofiarom Holokaustu. Polskie władze państwowe – poza prezydentem Andrzejem Dudą – reprezentowali m.in. wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki, marszałek Senatu prof. Tomasz Grodzki, wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Wojciech Kolarski oraz Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Najważniejsi goście – byli więźniowie obozu – przybyli do Miejsca Pamięci Auschwitz z całego świata – Stanów Zjednoczonych, Kanady, Izraela, Australii i kilku krajów europejskich, m.in. z Polski. Obchody otworzył prezydent Andrzej Duda, który zwrócił się do uczestniczących w uroczystości świadków Holokaustu:
– Są tu dzisiaj wśród nas ostatni żyjący ocaleni, którzy przeżyli piekło Auschwitz. Ostatni z tych, którzy na własne oczy widzieli Zagładę. Stajemy tutaj przed Wami, Czcigodni Ocaleni, aby podjąć raz jeszcze zobowiązanie w imieniu Rzeczypospolitej, która pierwsza stała się celem agresji nazistowskich Niemiec, której terytorium znalazło się pod okupacją, a naród został poddany terrorowi, która stworzyła największy w Europie konspiracyjny ruch oporu przeciwko III Rzeszy, której żołnierze walczyli z Niemcami na wszystkich frontach II wojny światowej od jej pierwszego do ostatniego dnia, której sześć milionów obywateli zginęło z rąk hitlerowców: zawsze pielęgnować pamięć i strzec prawdy o tym, co się tutaj wydarzyło – oświadczył prezydent, dodając:
– Fałszowanie historii II wojny światowej, zaprzeczanie zbrodniom ludobójstwa i negowanie Holokaustu oraz instrumentalne wykorzystywanie Auschwitz dla jakichkolwiek celów – to bezczeszczenie pamięci ofiar, których prochy są tutaj rozsypane. Prawda o Holokauście nie może umrzeć. Pamięć o Auschwitz musi trwać, żeby Zagłada nigdy więcej się nie powtórzyła – zakończył Andrzej Duda.
Następnie głos zabrali byli więźniowie obozu Auschwitz-Birkenau: Batszewa Dagan, mieszkająca w Izraelu polska Żydówka, Elza Baker, która do obozu trafiła z Hamburga w wieku 8 lat, Marian Turski, deportowany do Auschwitz z łódzkiego getta Litzmannstadt, oraz Stanisław Zalewski z Warszawy, prezes Polskiego Związku Byłych Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.
Elza Baker opowiedziała o swoich przeżyciach związanych z pobytem w obozie: – W Auschwitz doświadczyłam masowego ludobójstwa. Przed takimi elementami zbrodniczej infrastruktury, jak komory gazowe czy krematoria usytuowane w niewielkiej odległości od utrzymywanego pod napięciem obozowego ogrodzenia, stały długie kolejki więźniów. Słyszeliśmy rozdzierające krzyki. Nie przestrzegano zakazu opuszczania zamkniętych na klucz baraków. Widzieliśmy przepastny teren, a na nim otwarty ogień. Ja, ośmioletnia dziewczynka, słyszałam, jak dorośli rozmawiali, że musiał się im skończyć gaz, skoro palili ludzi żywcem – mówiła była więźniarka.
Z kolei Marian Turski zaapelował do młodych ludzi z całego świata o większe zainteresowanie historią i bieżącą sytuacją polityczną w ich własnych krajach: – Nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie kłamstwa historyczne, nie bądźcie obojętni, kiedy widzicie, że przeszłość jest naciągana do aktualnej polityki. Nie bądźcie obojętni, kiedy jakakolwiek mniejszość jest dyskryminowana. Bądźcie wierni jedenastemu przykazaniu: nie bądź obojętny – zaznaczył. W podobnym tonie wypowiedziała się Batszewa Dagan, która podkreśliła rolę edukacji historycznej wśród młodzieży.
– Jestem optymistą i wierzę w ludzi, bo w dotychczasowym moim życiu, z pominięciem pobytu w więzieniach i obozach koncentracyjnych, uzyskałem od ludzi więcej dobrego niż złego. W kwalifikowaniu ludzkich uczynków na dobre lub złe pomaga mi piękna kobieta, która ma opaskę na oczach. W lewej ręce trzyma wagę, a w prawej ręce ostry miecz. Będę ją prosił, aby nadal pozostała ze mną – powiedział były więzień obozu Auschwitz-Birkenau oraz Mauthausen-Gusen Stanisław Zalewski.
Podczas uroczystości okolicznościowe przemówienie wygłosił także Ronald S. Lauder, przedstawiciel „Filarów Pamieci” – indywidualnych darczyńców, którzy wsparli Fundację Auschwitz-Birkenau, oraz dyrektor Miejsca Pamięci Auschwitz dr Piotr M.A. Cywiński. W ramach tegorocznych obchodów odbyła się premiera filmu „Przedmioty/Oni byli tacy jak my” / „Objects/They were just like us”, przygotowanego specjalnie na tę okazję.
Po ekumenicznej modlitwie, którą poprowadzili rabini i duchowni różnych wyznań chrześcijańskich, uczestnicy obchodów udali się pod Międzynarodowy Pomnik Ofiar Obozu w Birkenau, gdzie poszczególne delegacje państwowe, darczyńcy i opiekunowie Miejsca Pamięci Auschwitz złożyli znicze. Przedstawiciele Ocalonych swoje znicze przed pomnikiem zapalili tuż przed rozpoczęciem głównej części obchodów. Z kolei przed południem wieńce przy Ścianie Śmierci w byłym obozie Auschwitz I złożył Prezydent RP wraz z dyrektorem Muzeum Auschwitz oraz grupą byłych więźniów obozu.
Organizatorem uroczystości upamiętniających 75. rocznicę wyzwolenia niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego i zagłady Auschwitz było Państwowe Muzeum Auschwitz-Birkenau. Honorowy patronat nad obchodami objął Prezydent RP Andrzej Duda.
–
W dniu 27 stycznia 1945 r. żołnierze 60. armii Pierwszego Frontu Ukraińskiego otworzyli bramy KL Auschwitz. W obozie macierzystym, Birkenau i Monowitz doczekało wyzwolenia około 7 tys. więźniów. Około 500 więźniów żołnierze radzieccy wyzwolili przed 27 stycznia i wkrótce potem w podobozach KL Auschwitz: w Starej Kuźni, w Blachowni Śląskiej, Świętochłowicach, Wesołej, Libiążu, Jawiszowicach i Jaworznie.
W obozie macierzystym i w Birkenau żołnierze radzieccy znaleźli około 600 zwłok więźniów, zastrzelonych przez esesmanów w trakcie wycofywania się z Auschwitz, oraz zmarłych z wycieńczenia. Po przejęciu kompleksu obozów przez Rosjan w KL Auschwitz I, KL Auschwitz II-Birkenau i na terenie byłego „Gemeinschaftslagru” w Oświęcimiu utworzono obozy NKWD i UB, które funkcjonowały do 1946 roku.