1. Pułk Ułanów Krechowieckich im. Bolesława Mościckiego i 4. Pułk Ułanów Zaniemeńskich – te dwie jednostki, zasłużone w bojach wojny polsko-bolszewickiej i Wojny Obronnej 1939, zostały upamiętnione w niedzielę, 26 lipca br., w Augustowie. W obchodach udział wziął Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Tegoroczne Święto 1. Pułku Ułanów Krechowieckich i 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich w Augustowie zainaugurowała Msza święta w Bazylice Mniejszej Najświętszego Serca Jezusowego w intencji żołnierzy obu pułków, weteranów Augustowskiego Obwodu Armii Krajowej oraz ich rodzin. Po liturgii, w pobliżu Rynku Zygmunta Augusta, odsłonięta została tablica memoratywna w hołdzie dowódcom 4. Pułku Ułanów Królestwa Polskiego. Główna część niedzielnych obchodów odbyła się na augustowskim Rynku. Podczas uroczystości minister Kasprzyk uhonorował medalami „Pro Bono Poloniae” osoby szczególnie zasłużone w upamiętnianiu polskich tradycji niepodległościowych – Barbarę Czartoszewską oraz gen. bryg. Ryszarda Parafianowicza, zaś medalami „Pro Patria” – Koło w Augustowie Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej i 1. Batalion Zmechanizowany „Szwoleżerów Mazowieckich”. Obchody zakończył Apel Pamięci połączony z ceremonią złożenia kwiatów przy pomniku „Tym, którzy oddali swe życie za wolną i sprawiedliwą Ojczyznę”.
– Żołnierze 1. Pułku Ułanów Krechowieckich i 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich przyczynili się do zwycięstwa porównywanego przez historyków do największych zwycięstw, które przesądziły o losach Polski, Europy i świata. Wojna z bolszewicką Rosją była nie tylko starciem militarnym mającym na celu obronę świeżo odzyskanej niepodległości Rzeczypospolitej, lecz była w istocie wojną dwóch światów – starciem w odwiecznie trwającym konflikcie dobra ze złem. Polacy opowiedzieli się wtedy po stronie dobra i cywilizacji łacińskiej, broniąc nie tylko swojego kraju, ale całej Europy przed złem, jakie na bagnetach nieśli bolszewiccy żołdacy – powiedział Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk do uczestników obchodów.
– Gdyby nie waleczni ułani, których dzisiaj wspominamy, inaczej wyglądałyby losy Europy. Armia Czerwona dotarłaby aż na Gibraltar, topiąc Europę w morzu krwi i łez, przewracając, być może na zawsze, to wszystko, co od wieków tworzy cywilizację łacińską. Europa nie byłaby wolna, gdyby nie czyn zbrojny polskiego żołnierza w 1920 roku. Europa musi o tym pamiętać! – zakończył minister Kasprzyk.
W uroczystościach upamiętniających bohaterskich żołnierzy 1. Pułku Ułanów Krechowieckich i 4. Pułku Ułanów Zaniemeńskich udział wzięli – oprócz Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych – przedstawiciele lokalnych władz, Wojska Polskiego, organizacji pozarządowych, a także spadkobiercy ułańskich tradycji z całej Polski. Organizatorem obchodów było Starostwo Powiatowe w Augustowie.
--
1. Pułk Ułanów Krechowieckich im. płk. Bolesława Mościckiego
Według tradycji pułkowej był on najstarszym pułkiem ułanów jazdy polskiej. Jako 1. Pułk Ułanów Królestwa Kongresowego brał udział w powstaniu listopadowym. 19 lipca 1917 r. dowódcą pułku został płk Bolesław Mościcki. Jednostka zasłynęła na całą Europę bitwą po Krechowcami k. Stanisławowa na terenie dzisiejszej Ukrainy. W 1918 roku pułk, już z nazwą Krechowiecki, wszedł w skład formowanego na Białorusi I Korpusu Polskiego. Od grudnia 1918 do sierpnia 1919 brał udział w wojnie polsko-ukraińskiej, gdzie wsławił się obroną Gródka Jagiellońskiego, czym przyczynił się do powodzenia odsieczy Lwowa. W wojnie polsko-bolszewickiej 1919–1920 prowadził zwycięskie walki m.in. w Koziatyniu, pod Wołodarką i Korosteniem. Po jej zakończeniu, na wiosnę 1921 roku, zajął stare carskie koszary w Augustowie, w których stacjonował do roku 1939. Walczył następnie w kampanii wrześniowej i włoskiej (m.in. w bitwach o Monte Cassino, Piedimonte San Germano, Ankonę i Bolonię), a następnie, w składzie Armii Krajowej, wziął udział w Akcji „Burza”.
4. Pułk Ułanów Zaniemeńskich
Sformowanie 4. Pułku Ułanów nastąpiło 1 listopada 1918 r. w Warszawie. Jednostka kontynuowała tradycje 4. pułku ułanów Królestwa Polskiego, dowodzonego m.in. przez bohatera spod Samosierry – Jana Leona Kozietulskiego. Od stycznia 1919 r. pułk brał udział w działaniach bojowych wojny polsko-ukraińskiej w rejonie Lwowa. W lipcu 1920 r., w związku z ofensywą wojsk bolszewickich, pułk prowadził działania opóźniające. Od 15 sierpnia 1920 r. brał udział w polskiej kontrofensywie. Po zakończeniu działań bojowych jednostkę skierowano do Wilna, które stało się przez cały okres II Rzeczypospolitej jej pokojowym garnizonem. W 1927 r. pułk oficjalnie otrzymał nazwę 4. Pułk Ułanów Zaniemeńskich w celu upamiętnienia, że była to pierwsza polska jednostka, która przekroczyła Niemen w walkach o wschodnie granice Polski. W kampanii wrześniowej pułk walczył w składzie Wileńskiej Brygady Kawalerii.