W Łańcucie k. Rzeszowa odbyła się w piątek, 21 sierpnia br., uroczystość otwarcia odnowionego cmentarza żołnierzy Armii Ukraińskiej Republiki Ludowej, która sto lat temu wspólnie z armią polską stawiła opór nadciągającej ze wschodu Armii Czerwonej. W wydarzeniu udział wziął Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Na cmentarzu komunalnym w Łańcucie spoczywa ponad 500 żołnierzy ukraińskich, którzy wspólnie z Wojskiem Polskim wzięli w 1920 roku udział w wojnie z Rosją bolszewicką. W uroczystym otwarciu łańcuckiego cmentarza uczestniczyli przedstawiciele władz i instytucji polskich i ukraińskich, w tym – oprócz Szefa UdSKiOR Jana Józefa Kasprzyka – ambasador Ukrainy w Polsce Andrij Deszczycia, wicemarszałek Sejmu RP Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Marek Pęk.

 

Oddajemy dziś hołd tym żołnierzom, którzy sto lat temu walczyli i przelewali krew za „wolność naszą i waszą”. Oddajemy hołd żołnierzom Ukraińskiej Republiki Ludowej, sprzymierzonym z armią polską w walce z odwiecznym wrogiem obu narodów – z Rosją, wówczas bolszewicką – powiedział podczas uroczystości minister Kasprzyk.

 

O to chodziło w tej wojnie, aby obronić niepodległość Polski i wywalczyć niepodległość Ukrainy; aby odrzucić na zawsze zapędy imperializmu rosyjskiego i wreszcie, co najważniejsze, aby uchronić Europę przed bolszewią. Tego zadania podjęła się armia polska i sprzymierzona z nią armia ukraińska – podkreślił Szef Urzędu.

 

Minister Kasprzyk złożył wieniec przed pomnikiem poświęconym żołnierzom armii atamana Symona Petlury oraz pod tablicą poświęconą polskim żołnierzom walczącym podczas I wojny światowej.

 

--
Po porozumieniu między Józefem Piłsudskim i Symonem Petlurą doszło do podpisana 22 kwietnia 1920 roku polsko-ukraińskiej umowy (tzw. umowa warszawska 1920). Przewidywała ona wspólną wojnę przeciwko bolszewikom, uznanie przez Polskę i URL wspólnej państwowej granicy na rzece Zbrucz i zrzeczenie się wzajemnych roszczeń do pozostałych ziem. Armia Czynna Ukraińskiej Republiki Ludowej podlegała taktycznie polskiej 6. Armii gen. Wacława Iwaszkiewicza-Rudoszańskiego, a operacyjnie dowództwu Frontu Ukraińskiego (od 9 lipca 1920 – Front Południowo-Wschodni). Piłsudski dążył do utworzenia silnego i przyjaznego Polsce państwa ukraińskiego nad Dnieprem, stanowiącego bufor odgradzający Polskę od Rosji Sowieckiej.

W konsekwencji podjętej 25 kwietnia ofensywy Wojska Polskiego i armii URL 7 maja 1920 oddziały 3 Armii gen. Rydza Śmigłego, wraz z oddziałami ukraińskimi, odebrały bolszewikom Kijów. Po przełamaniu pod Samhorodkiem frontu przez Armię Konną Budionnego wojska polskie i ukraińskie były zmuszone 11 czerwca opuścić Kijów (do którego już nigdy nie powróciły) i wycofać się w kierunku Polesia. Kontrofensywa rozpoczęła się wygraną w Bitwie Warszawskiej i rozbiciem Armii Konnej Siemiona Budionnego pod Zamościem i Komarowem (z udziałem wojsk 6 Dywizji Armii Czynnej URL) w sierpniu 1920, a następnie w bitwie nad Niemnem (wrzesień 1920). W konsekwencji zawieszenia broni Piłsudski wstrzymał 18 października natarcie wojsk polskich, co nie przeszkodziło mu w dalszym, aktywnym wspieraniu walczących wojsk ukraińskich. Ostatecznie licząca 40.000 żołnierzy armia URL została pokonana w samodzielnej kampanii (trwającej w dniach 11-20 listopada 1920) przez Armię Czerwoną, 21 listopada 1920 roku ewakuowała się do Polski, gdzie została internowana.