100 lat temu, 21 maja 1921 roku, pomiędzy powstańcami śląskimi a niemieckim Freikorpsem rozpoczęła się kilkudniowa bitwa w rejonie Góry św. Anny – jedno z dwóch największych starć III Powstania Śląskiego. Choć zakończone rozejmem, przyczyniło się ostatecznie do korzystnego dla Polski wyniku powstańczych walk, które upamiętniliśmy 21 maja br. w Warszawie.

 

Obchody przypadającej w tych miesiącach 100. rocznicy zwycięskiego III Powstania Śląskiego rozpoczęły się od złożenia kwiatów przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka przed pomnikiem obu powstań w Kwaterze Powstańców Śląskich i Wielkopolskich na Wojskowym Cmentarzu Powązkowskim oraz przed stołecznym pomnikiem przywódcy zrywu z 1921 r., Wojciecha Korfantego.

 

W południe na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego odbył się Apel Pamięci połączony z ceremonią złożenia wieńców i wiązanek kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Hołd powstańcom śląskim oddali przedstawiciele władz oraz instytucji państwowych i samorządowych, m.in. Minister Rodziny i Polityki Społecznej Marlena Maląg, w imieniu Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Zastępca Dyrektora Departamentu Zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi w Biurze Bezpieczeństwa Narodowego płk dr hab. Mariusz Fryc, w imieniu Marszałek Sejmu Zastępca Szefa Kancelarii Sejmu Christian Młynarek, w imieniu Prezesa Rady Ministrów Wojewoda Mazowiecki Konstanty Radziwiłł, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki prof. dr hab. Włodzimierz Bernacki, Sędzia Trybunału Konstytucyjnego prof. Krystyna Pawłowicz, Zastępca Prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jan Baster oraz Wiceprzewodniczący Rady m. st. Warszawy Dariusz Figura. W obchodach udział wzięli ponadto przedstawiciele Ministra Obrony Narodowej, Dowódcy Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Dowódcy Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, Dowódcy Wojsk Obrony Terytorialnej, a także duchowieństwo.

 

Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zauważył, że wszystkie trzy Powstania Śląskie, które po zakończeniu I wojny światowej wybuchły w obronie polskości Górnego Śląska, wpisują się w polską tradycję insurekcyjną, począwszy od konfederacji barskiej aż do czasów współczesnych:

 

Kiedy w końcu XVIII wieku Rzeczpospolita została rozdrapana przez trzy ościenne mocarstwa, przez pięć pokoleń trzeba było słać na pole bitwy żołnierza, aby krwią wpisywał w księgę dziejów, iż Polska ma prawo do wolności. Kolejne XIX-wieczne insurekcje wołały, że nie można przejść do porządku dziennego nad tym, że Rzeczypospolitej nie ma na mapach Europy i świata. Dzięki temu wysiłkowi stał się cud roku 1918 – Polska odzyskała niepodległość. Trzeba było jednak walczyć jeszcze o jej granice – zarówno na wschodzie, jak i na zachodzie, wyszarpując z rąk niemieckich te ziemie, które tak bardzo pragnęły należeć do suwerennej Rzeczypospolitej – powiedział Jan Józef Kaprzyk, przypominając, jak istotne dla odrodzonego kraju były walki o włączenie w jego granice zamieszkałego przez większość polską Śląska:

 

Powstanie Wielkopolskie i trzy Powstania Śląskie świadczyły o tym, że Polska ma prawo do tych ziem; że bez tych ziem nie ma prawdziwie niepodległej i zjednoczonej Rzeczypospolitej. Dzisiaj, w 100. rocznicę rozpoczęcia jednej z najważniejszych bitew III Powstania Śląskiego – trwających blisko tydzień bojów o Górę św. Anny – oddajemy hołd tamtemu pokoleniu, które pokazało, że jest w stanie poświęcić swoje zdrowie i życie, aby Górny Śląsk znalazł się w granicach Rzeczypospolitej; pokoleniu, które zaświadczyło, że nie ma wolnej Polski bez tego jakże dla niej ważnego z historycznego, społecznego i przemysłowego punktu widzenia obszaru – powiedział Minister Kasprzyk, dodając:

 

Oddajemy dziś hołd powstańcom śląskim oraz ich przywódcy, Wojciechowi Korfantemu, dziękując im za to, że wtedy, 100 lat temu, nie zabrakło im odwagi. III Powstanie Śląskie było jedną z nielicznych polskich insurekcji, które zakończyły się zwycięstwem; było skutecznym wołaniem do ówczesnej Europy i świata, że silna Polska to państwo, w którego granicach znajduje się Górny Śląsk. Możemy dziś ślubować cieniom powstańców, że tak jak oni będziemy mysleć o Polsce dumnej, niepodległej i silnej, dla której Śląsk jest ważnym obszarem. Cześć i chwała Powstańcom Śląskim! – zakończył Szef UdSKiOR.

 

Po uroczystym Apelu Pamięci uczestnicy obchodów wspólnie modlili się w intencji poległych i zmarłych uczestników trzeciego śląskiego zrywu. Modlitwę ekumeniczną poprowadzili przedstawiciele duszpasterstw wojskowych: katolickiego (ks. mjr Marcin Janocha), prawosławnego (ks. ppłk Łukasz Godun) i ewangelickiego (ks. płk Wiesław Żydel). Uroczystość na placu Piłsudskiego zakończyła ceremonia złożenia kwiatów, salwa honorowa i odegranie Pieśni Reprezentacyjnej Wojska Polskiego.

 

Organizatorem stołecznych obchodów 100. rocznicy III Powstania Śląskiego był Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.

 

--

III Powstanie Śląskie było wystąpieniem zbrojnym trwającym od 2/3 maja do 5 lipca 1921 r., które wybuchło po niekorzystnym dla Polski wyniku plebiscytu na Górnym Śląsku z marca tego roku. Na jego czele stanął znany działacz społeczny, a wcześniej komisarz plebiscytowy Wojciech Korfanty. Zryw ten był trzecim z kolei powstaniem na Śląsku i miał na celu przyłączenie Górnego Śląska do Polski.

 

W trakcie powstania doszło do dwóch dużych bitew: w rejonie Góry św. Anny na Opolszczyźnie i pod Olzą na Śląsku. Kilkudniowy bój o Górę św. Anny między powstańcami a niemieckim Freikorpsem rozpoczął się 21 maja 1921 r., a zakończył 26 maja. Bitwa, będąca największym starciem zbrojnym powstania, pozostała nierozstrzygnięta. Walki w rejonie Góry św. Anny zostały upamiętnione na jednej z tablic pól bitewnych umieszczonych na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie.

 

III Powstanie Śląskie zakończyło się zwycięstwem strony polskiej (podobnie jak II Powstanie Śląskie w 1920 r.), doprowadzając do korzystnego dla Polski podziału regionu, który był obiektem rywalizacji Niemiec i odrodzonej Rzeczpospolitej. Z obszaru plebiscytowego, czyli ponad 11 tys. km kw., zamieszkanego przez ponad 2 mln ludzi, do Polski przyłączono 29% terenu i 46% ludności. W Polsce znalazły się m.in. Katowice, Świętochłowice, Królewska Huta (obecny Chorzów), Rybnik, Lubliniec, Tarnowskie Góry i Pszczyna. W powstaniu udział wzięło około 60 tys. Polaków – jak podają źródła historyczne, 1218 spośród nich poległo, a 794 odniosło rany.