11 lipca 2021 r. w województwie świętokrzyskim odbył się pogrzeb legendarnego ppor. Tomasza Wójcika „Tarzana” oraz uroczystości upamiętniające poległych w obławie żołnierzy z jego oddziału.
Obchody rozpoczęły się w Woli Grójeckiej, gdzie 7 lipca 1944 roku w wyniku niemieckiej obławy poległo 37 partyzantów z oddziału „Tarzana”. Po odegraniu hymnu państwowego i odmówieniu modlitwy miał miejsce apel poległych oraz salwa honorowa. Następnie uczestnicy uroczystości oddali hołd bohaterom Ziemi Świętokrzyskiej, składając kwiaty i paląc znicze przy Pomniku poległych żołnierzy.
Następnie w Ćmielowie pożegnaliśmy śp. ppor. Tomasza Wójcika ps. „Tarzan” – żołnierza Armii Krajowej i Narodowych Sił Zbrojnych, partyzanta, uczestnika Kampanii Wrześniowej 1939 r., słynnego dowódcę akcji likwidacyjnej ośmiu oficerów i żołnierzy Wehrmachtu, w tym generała Kurta Rennera – najwyższego rangą niemieckiego generała zastrzelonego przez polskie podziemie. Po wojnie ppor. Wójcik ukrywał się przed agenturą UB, dopóki nie udało mu się wyemigrować do Stanów Zjednoczonych. Zginął tragicznie 8 lipca 1951 r. w Chicago.
W lutym 2021 r. prochy śp. Tomasza Wójcika zostały sprowadzone do Polski. Zgodnie z wolą Rodziny i staraniom Koła Narodowych Sił Zbrojnych w Chicago jego szczątki, po 70 latach od śmierci, spoczęły w Ojczyźnie na ćmielowskim cmentarzu, tuż obok swoich żołnierzy poległych w 1944 roku.
Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się wyprowadzeniem urny z prochami „Tarzana” z przykościelnej kaplicy do kościoła parafialnego pw. Najświętszej Marii Panny. Mszę świętą żałobną poprzedziło przekazanie siostrzenicy Tomasza Wójcika przez Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka odznaczeń państwowych – Krzyża Walecznych, przyznanego jeszcze w czasie wojny oraz Krzyża z Mieczami Orderu Krzyża Niepodległości nadanego przez Prezydenta Andrzeja Dudę.
Po Eucharystii nastąpił przemarsz na cmentarz parafialny, gdzie miała miejsce ceremonia pogrzebowa z udziałem wojskowej asysty honorowej. Zmarłemu w ostatniej drodze towarzyszyli m.in. Rodzina, bliscy, minister Kasprzyk, poseł Agata Wojtyszek, poseł Andrzej Kryj, senator Jarosław Rusiecki, wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak, marszałek województwa świętokrzyskiego Andrzej Bętkowski, burmistrz Ćmielowa Joanna Suska, przedstawiciele Wojska Polskiego, przedstawiciele stowarzyszeń i organizacji kombatanckich, duchowieństwo i okoliczni mieszkańcy.
Na cmentarzu miały miejsce okolicznościowe przemówienia, w tym m.in. Jana Józefa Kasprzyka, Krzysztofa Jakubowskiego przedstawiciela Rodziny oraz Arkadiusza Cimocha przewodniczącego Koła Chicago Związku Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.
Jan Józef Kasprzyk, przed złożeniem doczesnych szczątków ppor. Tomasza Wójcika w ojczystej ziemi, wygłosił mowę pożegnalną:
– Dziś, Panie Poruczniku, chylą się przed Twoimi doczesnymi szczątkami sztandary Wojska Polskiego, prężą się przed Panem ci, którzy spoczywają w mogiłach i ci, którzy teraz kształtują współczesną Polskę. Mamy świadomość, że uczestniczymy w czymś niezwykle ważnym, że tym pogrzebem dopisujemy ostatni rozdział do historii pokolenia, które chciało Polski dumnej, wielkiej i przede wszystkim niepodległej. Panie Pułkowniku, dobrze zasłużyłeś się Ojczyźnie – powiedział Szef UdSKiOR podczas pożegnania na cmentarzu.
Listy okolicznościowe do uczestników pogrzebu skierowali minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak, a także prezes Instytutu Pamięci Narodowej Jarosław Szarek.
Po modlitwie za „Tarzana” i jego podkomendnych nastąpiła salwa honorowa oraz złożenie kwiatów i zniczy. Pogrzeb Tomasza Wójcika w rodzinnej ziemi był wydarzeniem szczególnym dla wszystkich zaangażowanych w krzewienie pamięci o Poruczniku i jego oddziale.
--
Tomasz Wójcik ps. „Tarzan” urodził się w 1908 r. w Zawichoście nad Wisłą. Służbę wojskową odbywał w 2. Pułku Ułanów Grochowskich w Suwałkach. Przyjął partyzancki pseudonim „Tarzan” od imienia swojego ulubionego konia. Od początku wojny działał w partyzantce, w latach 1939-1943 r. był dowódcą Placówki ZWZ-AK w Zawichoście. Następnie wstąpił do Narodowych Sił Zbrojnych. W wyniku umowy por. Jana Piwnika „Ponurego” i rtm. Leonarda Zub-Zdanowicza „Zęba” z NSZ oddział „Tarzana” 8 września 1943 r. podporządkował się i wszedł w skład Zgrupowań Partyzanckich AK „Ponury”. Najsłynniejszą akcją oddziału „Tarzana” było zlikwidowanie ośmiu oficerów i żołnierzy Wehrmachtu, w tym generała Kurta Rennera.
7 lipca 1944 r. oddział „Tarzana” został znienacka zaatakowany przez znaczne siły niemieckie, śmierć poniosło 37 partyzantów, a czterem udało się zbiec.
Po wybuchu Powstania Warszawskiego Wójcik udał się do stolicy, gdzie walczył aż do jego zakończenia w 2. Pułku Piechoty Legionów AK. Po zakończeniu wojny, w ucieczce przed agentami UB, został przemycony przez Kłodzko do amerykańskiej strefy okupacyjnej w Niemczech, skąd udało mu się wyjechać do USA. Zginął w tajemniczych okolicznościach (jedne źródła podają, że utonął, inne – że został zastrzelony lub zasztyletowany nożem w zamachu skrytobójczym) 8 lipca 1951 w Chicago. Został pochowany na cmentarzu w Detroit.