75 lat temu, 11 sierpnia 1944 r., na Kielecczyźnie powstała Brygada Świętokrzyska, największa formacja zbrojna NSZ. Centralne uroczystości rocznicowe objęte Patronatem Narodowym Prezydenta RP Andrzeja Dudy zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych we współpracy ze Związkiem Żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych, na wniosek Związku. Weterani, przedstawiciele władz państwowych oraz Polacy przybyli na obchody z całego kraju oddali cześć żołnierzom formacji, która - jak jednogłośnie uchwalił Sejm RP w 2017 r. - "dobrze zasłużyła się Ojczyźnie".

 

W niedzielę, 11 sierpnia 2019 r. obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ zainaugurowała uroczysta Msza święta w Katedrze Polowej Wojska Polskiego w Warszawie w intencji żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych.

 

- Msza święta była potrzebna partyzantom, żołnierzom - była potrzebna tym, którzy walczyli o wolność Ojczyzny. Właśnie po to, aby umocnić ich decyzję oddania wszystkiego, nawet życia za wolność Ojczyzny - powiedział w homilii ks. płk Zbigniew Kempa. Wielu żołnierzy i partyzantów w czasie II wojny światowej, żołnierzy działających w różnych organizacjach zbrojnych, w Narodowych Siłach Zbrojnych w okresie powojennym właśnie z mszy świętej, z Eucharystii czerpało moc i siły - dodał.

 

Po eucharystii uczestnicy obchodów udali się  na plac Marszałka Józefa Piłsudskiego, gdzie uroczystość przed Grobem Nieznanego Żołnierza rozpoczęto od uhonorowania Weteranów Narodowych Sił Zbrojnych - mjr. Bogdana Eubicha, mjr. Stanisława Turskiego i por. Henryka Atemborskiego medalem "Pro Bono Poloniae". Natomiast Weteranka NSZ mjr Maria Kowalewska ps. „Myszka” została oficjalnie powołana na członka Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych - organu doradczego, działającego przy szefie Urzędu. Aktu dekoracji oraz nominacji dokonał szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk wraz z przewodniczącym Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, weteranem Armii Krajowej sędzią Bogusławem Nizieńskim.

 

Następnie szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych zwrócił się do Weteranów Narodowych Sił Zbrojnych:

 

- Najpiękniej o Was powiedział legendarny generał Stanisław Maczek: „Rozwój wypadków Wam przyznał rację. Jesteście dla wielu wyrzutem sumienia. Tego Wam nigdy nie wybaczą”. Dziś w tym świętym miejscu, przy Grobie Nieznanego Żołnierza oddajemy Wam wszyscy hołd, honor i cześć!

 

I dodał: Łączy nas dzisiaj pamięć i wdzięczność wobec czynu zbrojnego NSZ i Brygady Świętokrzyskiej NSZ. Wyjaśnił również, że niedzielna uroczystość jest właściwie dopełnieniem tego, co stało się przed dwoma laty, kiedy Sejm RP przez aklamację, jednogłośnie, bez żadnych protestów przyjął uchwałę, w której stwierdzał wyraźnie, iż NSZ były "formacją, która dobrze zasłużyła się Ojczyźnie".

 

 W odniesieniu do kontrowersji, jakie wywołała organizacja obchodów rocznicowych, Jan Józef Kasprzyk zauważył, że na uroczystości przybyli nie tylko Weterani NSZ, ale również Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i in.

 

 - Podjęto próby, aby podzielić środowisko kombatanckie. Ale środowiska kombatanckiego podzielić się nie da, bo Wy wszyscy walczyliście o to samo - o wolną Polskę!” - podkreślił minister Kasprzyk.

 

W uroczystościach wzięli też udział m.in. wicemarszałek Sejmu Małgorzata Gosiewska, reprezentujący premiera Mateusza Morawieckiego wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, posłowie Andrzej Melak i Robert Winnicki, senator prof. Jan Żaryn, przedstawiciele Wojska Polskiego i służb mundurowych, weterani i rodziny żołnierzy NSZ, przedstawiciele innych środowisk kombatanckich, działacze opozycji antykomunistycznej, a także liczne poczty sztandarowe i ludność przybyła na obchody z całego kraju. 

 

Obchody 75. rocznicy powstania Brygady Świętokrzyskiej NSZ na pl. Marszałka Józefa Piłsudskiego zakończył uroczysty Apel Pamięci, salwa honorowa oraz ceremonia składania wieńców i wiązanek kwiatów na płycie Grobu Nieznanego Żołnierza. Wojskową asystę honorową zapewniła Orkiestra Reprezentacyjna Wojsk Lądowych we Wrocławiu  oraz Pułk Reprezentacyjny Wojska Polskiego.

 

Po oficjalnej części obchodów miało miejsce spotkanie Szefa Urzędu ze środowiskiem Narodowych Sił Zbrojnych, podczas którego minister Kasprzyk odznaczył osoby szczególnie zasłużone medalami „Pro Bono Poloniae” i „Pro Patria”.

 

---

Brygada Świętokrzyska Narodowych Sił Zbrojnych powstała 11 sierpnia 1944 r. Jej żołnierze walczyli o Niepodległość Rzeczypospolitej zarówno z okupantem niemieckim, jak i sowieckim, a także w akcjach mających na celu obronę ludności cywilnej przed zbrodniczą grabieżą band rabunkowych.

 

Oddziały Brygady współpracowały z oddziałami Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i NSZ-AK biorącymi udział w akcji „Burza” oraz nawiązały kontakty z Komendami Okręgów AK: Radomsko-Kieleckiego, Łódzkiego i Krakowskiego, czyli na własnym terenie operacyjnym. Istniał również plan przyjęcia do Brygady znacznej części 25 pp AK pod dowództwem mjr. Rudolfa Majewskiego „Leśniaka”. Nie został on zrealizowany, nagle bowiem ruszył front i oba zgrupowania zostały rozdzielone.

 

Wraz ze zbliżaniem się armii sowieckiej, którą podziemie niepodległościowe słusznie oceniało jako kolejnego po Niemcach okupanta, Dowództwo Brygady Świętokrzyskiej podjęło decyzję o wycofywaniu jednostki na Zachód, aby dołączyć do Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Była to w dużej mierze realizacja wcześniejszej koncepcji Naczelnego Wodza gen. Kazimierza Sosnkowskiego, który znając plany sowieckie, troszczył się o zachowanie polskiej substancji narodowej.

 

Po krwawych walkach z Niemcami w dniach 13 i 14 stycznia 1945 r. w okolicach Uniejowa i Tunelu oraz po ataku jednostek frontowych sowieckich na tyły Brygady, dowództwo Brygady zdecydowało się na przejście fortyfikacji niemieckich w celu przemarszu na Zachód. Aż do początku maja 1945 r. Brygada (zwana też Grupą Operacyjną „Zachód”) przechodziła w kierunku zachodnim – przez Śląsk i Czechy.

 

Jednym z najchwalebniejszych czynów żołnierzy Brygady Świętokrzyskiej było wyzwolenie niemieckiego obóz koncentracyjny dla kobiet w Holiszowie (filia KL Flossenbürg). W wyniku tej akcji uwolnionych zostało blisko tysiąc kobiet, w tym blisko 300 Żydówek z Polski, Francji, Jugosławii. Baraki, w których przebywały, zostały przez niemieckich oprawców oblane benzyną i tylko brawurowa akcja zbrojna żołnierzy Brygady ocaliła je przed spaleniem żywcem. Obok obozu w Holiszowie zlokalizowane były też liczne zakłady niemieckiego przemysłu zbrojeniowego. Pracowały w nich tysiące niewolników - robotników przymusowych, w tym Żydów. Oni również w wyniku tej akcji zostali uwolnieni.

 

Gdy Brygada znalazła się w pobliżu frontu zachodniego, jej dowódca wysłał emisariuszy do Naczelnego Wodza (m.in. przez Szwajcarię) oraz do lokalnego dowództwa armii amerykańskiej. Po uznaniu operacyjnego zwierzchnictwa amerykańskiego, na przełomie kwietnia i maja 1945 r. Brygada wzięła udział w ciężkich walkach z Niemcami na terenie Czech, działając wspólnie z żołnierzami 3 Armii gen. George S. Pattona. Żołnierze Brygady wspólnie z oddziałami USA m.in. wzięli do niewoli sztab XIII armii niemieckiej (w tym dwóch generałów). W dowód uznania i podkreślenia, że Brygada Świętokrzyska jest jednostką sojuszniczą, Amerykanie pozwolili jej żołnierzom i oficerom - jako jedynej jednostce polskiej - na noszenie oznak Armii USA.

 

Od 2016 r. rokrocznie w Holiszowie odbywają się państwowe uroczystości w rocznicę wyzwolenia obozu, z udziałem asysty Wojska Polskiego oraz licznie obecnych weteranów NSZ. W 2018 r. na murach dawnego obozu odsłonięta została pamiątkowa tablica.

 

15 maja 1945 r. z żołnierzami Brygady spotkał się emisariusz gen. Władysława Andersa płk Alojzy Mazurkiewicz, który powiedział m.in. „Jesteście jedynym oddziałem, któremu udało się przejść przez wszystkie trudy i znoje życia żołnierskiego z bronią w ręku. U Amerykanów macie opinię jak najlepszą. Tę opinię zjednaliście sobie swoją postawą żołnierską i swym zachowaniem. Byliście i jesteście żołnierzami polskimi i czyny wasze przejdą do historii”.

 

Po ustaniu działań wojennych część Brygady zasiliła szeregi 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa stacjonującego we Włoszech (m.in. szef sztabu Brygady cichociemny ppłk Leonard Zub-Zdanowicz ps. Ząb, odznaczony pośmiertnie w 2009 r. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski), a część pozostała w amerykańskiej strefie okupacyjnej Niemiec zasilając Kompanie Wartownicze przy Armii USA. Nie mogąc wrócić do okupowanej przez komunistów Polski, osiedlali się we Francji, Wielkiej Brytanii, USA, Kanadzie.

 

„Czarna legenda” Brygady Świętokrzyskiej była stałym elementem powielanym przez komunistyczną propagandę.