W niedzielę, 27 października br., w Holandii odbyły się główne uroczystości upamiętniające 75. rocznicę wyzwolenia Bredy spod okupacji niemieckiej. Do miasta, które zostało oswobodzone w 1944 roku przez polską 1. Dywizję Pancerną, przybyli ostatni żołnierze gen. Stanisława Maczka wraz z Szefem UdSKiOR Janem Józefem Kasprzykiem.
Niedzielne uroczystości rozpoczęły się od Mszy świętej w kościele św. Wawrzyńca w Bredzie w intencji poległych, zmarłych i żyjących żołnierzy 1. Dywizji Pancernej i ich dowódcy. Po wyjściu z kościoła udano się ulicami miasta przy dźwiękach utworów granych przez orkiestrę wojskową 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej z Żagania (będącej spadkobiercą tradycji dywizji gen. Maczka) na jedną z dwóch polskich nekropolii wojskowych położonych na terenie miasta: Breda-Ginneken. Podczas uroczystości odczytano imiona i nazwiska pochowanych tam kolejnych 80 polskich żołnierzy, a dzieci z miejscowej szkoły im. Generała Stanisława Maczka oraz harcerze z drużyny przy polskiej parafii w Bredzie złożyły przy ich grobach biało-czerwone kwiaty.
Uroczystości na cmentarzu w Breda-Ginneken były wyjątkowe także dla 11-letniego Jakuba Silezina z Krakowa. Kilka miesięcy temu wysłał do Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych list, pisząc o dumie z pradziadka – wyzwoliciela Bredy. Wawrzyniec Silezin – podoficer w stopniu kaprala 9. Batalionu Strzelców 1. Dywizji Pancernej zginął w walkach o Bredę kilka godzin przed jej wyzwoleniem. Jakub udał się do Holandii wraz z Urzędem i wspólnie z ministrem Kasprzykiem zapalił znicz na grobie spoczywającego w Bredzie bohaterskiego przodka.
Główny dzień obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Bredy zakończył się na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym przy Ettensebaan, gdzie spoczywa gen. Stanisław Maczek i 162 jego żołnierzy. W ich trakcie Szef UdSKiOR uhonorował medalami „Pro Patria” weteranów 1. Polskiej Dywizji Pancernej oraz prof. Andrzeja Maczka i wnuczkę generała – Karolinę Maczek-Skillen. Odznaczenie otrzymali jedni z ostatnich żyjących „Maczkowców”: por. Józef Kwidziński, Adam Leuchter i Roman Figiel. Z kolei medalem „Pro Bono Poloniae” uhonorowani zostali gen. Jarosław Mika, gen. Stanisław Czosnek – dowódca 1. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej oraz ks. Sławomir Klim – lokalny kustosz pamięci o czynie zbrojnym żołnierzy gen. Maczka. Podczas uroczystości w imieniu prezydenta RP minister Kasprzyk odznaczył Medalem Stulecia Odzyskanej Niepodległości weterana 1. Dywizji Pancernej – kpt. Wacława Butowskiego, który uczestniczył m.in. w walkach o Bredę.
– Polski żołnierz 75 lat temu bił się nie tylko o dar najpiękniejszy, jaki jest dany przez Opatrzność ludziom, narodom i państwom – dar wolności. Bił się także o przywrócenie świata wartości, który został brutalnie podeptany przez obłędną ideologię narodowosocjalistycznej III Rzeszy. Bił się o wolność Europy, która wznosi się od wieków na trzech filarach: na greckim poczuciu piękna, na rzymskim prawie i na chrześcijaństwie. Taką Europę podeptał najazd niemieckiej III Rzeszy w 1939 roku i w latach następnych. Polscy żołnierze przelewali krew, bo stali, stoją i zawsze stać będą na straży wartości, które są fundamentem naszej cywilizacji – powiedział Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk, dziękując weteranom gen. Stanisława Maczka za ich walkę i poświęcenie:
– Chcemy Wam, czcigodni Weterani, raz jeszcze podziękować: za wolną Europę, Polskę i za to, że w starciu dobra ze złem staliście po stronie dobra, przelewając swoją krew i ryzykując oddanie życia. Tu, na grobie Waszego niezwyciężonego dowódcy i grobach Waszych kolegów, możemy Wam ślubować, że będziemy zawsze wierni tym wartościom, za które przelewaliście krew, i że zawsze będziemy stać po stronie dobra, tak jak Wy! – podkreślił minister Jan Józef Kasprzyk.
W uroczystościach uczestniczyli również m.in. syn gen. Maczka – prof. Andrzej Maczek, Ambasador RP w Hadze Marcin Czepelak, przedstawiciele Wojska Polskiego na czele z Dowódcą Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych gen. Jarosławem Miką, zastępca prezesa Instytutu Pamięci Narodowej Jan Baster, burmistrz gminy Breda Paul Depla, harcerze, przedstawiciele organizacji społecznych, dzieci z miejscowej szkoły im. Generała Stanisława Maczka, holenderska Polonia oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy miasta.
--
1. Dywizja Pancerna powstała 25 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Po przeszkoleniu, w sierpniu 1944 r. w składzie 1. Armii Kanadyjskiej dywizja została przerzucona na front zachodni, do Francji. Tam też, w bitwie pod Falaise odegrała kluczową rolę w zamknięciu okrążenia wokół niemieckich 7. Armii i 5. Armii Pancernej. Zwycięski szlak bojowy dywizji wiódł następnie przez północną Francję, Belgię, Holandię, by 5 maja 1945 r. zakończyć się w niemieckim porcie wojennym w Wilhelmshaven.
Breda, miasto Brabancji Północnej o blisko 700-letniej historii, podczas drugiej wojny światowej było ważnym punktem strategicznym. Niemcy, którzy okupowali Holandię od maja 1940 r., utworzyli w niej silną obronę. Właśnie przez Bredę wiodła z kolei najkrótsza droga do opanowania ujścia Mozy, co było celem operacji polskiej dywizji, wyznaczonym im przez marszałka Montgomery’ego. Polacy musieli związać walką aż trzy niemieckie dywizje piechoty. „Po kilku godzinach walki przedzieramy się przez niemiecką obronę. Dywizja robi zwrot o 90 stopni i uderza na Bredę” – tak po wojnie, w jednej z audycji w Radiu Wolna Europa operację wspominał gen. Stanisław Maczek. Szybkość działania i kierunek natarcia zupełnie zaskoczyły Niemców. Polacy wjechali do miasta od wschodu, który był słabo broniony. Dzięki zmysłowi taktycznemu generała Maczka miasto uniknęło oblężenia i bombardowania. Po zaciętych walkach, 29 października 1944 r. Breda została zdobyta.
Holandia po wojnie stała się nową ojczyzną dla kilkuset polskich żołnierzy. Wielu z nich otrzymało po wojnie honorowe obywatelstwa miast, którym wcześniej przywrócili wolność. W uznaniu zasług 1. Dywizja Pancerna uhonorowana została Wojskowym Orderem Wilhelma, najstarszym i najwyższym odznaczeniem Królestwa Niderlandów. Jej legendarny dowódca gen. Stanisław Maczek na wniosek mieszkańców Bredy otrzymał natomiast honorowe obywatelstwo Holandii.