Na Cmentarzu Komunalnym Północnym w Warszawie pożegnaliśmy 10 marca 2021 r. śp. kpt. Henryka Anusiewicza – żołnierza 2. Korpusu Polskiego gen. Władysława Andersa, uczestnika walk z Niemcami w czasie II wojny światowej o włoską Imolę, Faenzę i Bolonię. Zmarłemu w ostatniej drodze towarzyszył Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.

 

Mszę świętą żałobną za duszę Weterana odprawił w kościele pw. św. Ignacego Loyoli ks. Piotr Kodym. Po liturgii głos zabrał minister Kasprzyk, który dziękował za życie i służbę Bohatera:

 

Jesteśmy tu po to, aby podziękować Panu Kapitanowi za wspaniałe życie, które było świadectwem miłości do Rzeczpospolitej, bliskich i drugiego człowieka. Jemu i Jego rówieśnikom przyszło żyć w najtrudniejszym czasie: w czasie II wojny światowej. Henryk Anusiewicz należał do tego pokolenia, które nigdy się nie poddawało; które po latach tułaczki i nieszczęść potrafiło cały czas mieć wiarę i nadzieję, że Polska będzie wolna. Z tą myślą Pan Kapitan szedł przez Półwysep Apeniński, przywracając świat wartości, który został tak brutalnie podeptany wraz z rozpoczęciem II wojny światowej. Zawsze wierzył w Polskę wolną i niepodległą. To determinowało Jego służbę i walkę we Włoszech w latach 1944-1945 – podkreślił Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, wspominając, jak ważny dla Kombatanta był udział w corocznych uroczystościach w Republice Włoskiej:

 

Po zakończeniu wojny i powrocie do Polski do ostatnich chwil swego życia czynił wszystko, aby pamięć o Jego kolegach i polskim czynie zbrojnym w czasie II wojny światowej nie zginęła. Podczas przedświątecznej wizyty u Pana Kapitana w grudniu ubiegłego roku, wyraził On dwa pragnienia: pojechać raz jeszcze ze swym bratem na Monte Cassino, do Ankony i Bolonii, by tam, gdzie na cmentarzach wojennych spoczywają Jego koledzy, zameldować się swojemu dowódcy, gen. Władysławowi Andersowi; drugim Jego pragnieniem było spotkać się z młodzieżą, której zawsze chętnie opowiadał o swych wojennych przeżyciach, wskazując, jak należy szanować niepodległą Polskę – kontynuował Jan Józef Kasprzyk, dodając:

 

Panie Kapitanie, jest Pan już wśród swoich towarzyszy broni: tych, którzy polegli, oraz tych, którzy odeszli w ostatnich latach na wieczną wartę. Zapewne zameldował się Pan już swojemu dowódcy, gen. Andersowi. Dziękujemy za wszystko, co czynił Pan, aby pamięć o 2. Korpusie Polskim i jego czynie zbrojnym nigdy nie zginęła. Dobrze zasłużyłeś się, Panie Kapitanie, Rzeczpospolitej. Odpoczywaj w pokoju! – zakończył minister Kasprzyk.

 

Po Eucharystii jej uczestnicy przeszli w żałobnym kondukcie do miejsca pochówku. Po wspólnej modlitwie oraz salwie honorowej oddanej przez wojskową asystę honorową trumna z ciałem Bohatera została złożona do grobu rodzinnego.

 

--

Henryk Anusiewicz urodził się 2 stycznia 1925 roku w Sokołowie Podlaskim. Od sierpnia 1944 roku był żołnierzem 2. Korpusu Polskiego Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. Pod komendą gen. dyw. Władysława Andersa wziął udział w walkach o włoską Imolę, Faenzę oraz Bolonię, służąc w kompanii zaopatrzenia i transportu 2. Warszawskiej Brygady Pancernej.

 

Za zasługi w dziele upamiętniania czynu zbrojnego żołnierzy 2. Korpusu Polskiego został odznaczony m.in. Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski oraz Medalem „Pro Bono Poloniae”.

 

Zmarł 25 lutego 2021 roku w wieku 96 lat.