16 kwietnia, w przededniu 78. rocznicy powstania w getcie warszawskim, Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk oddał hołd polskim i żydowskim ofiarom II wojny światowej, składając wieniec przed Pomnikiem Wspólnego Męczeństwa Żydów i Polaków na warszawskiej Woli wzniesionym na zbiorowej mogile 7 tysięcy ofiar niemieckich egzekucji zamordowanych w tym miejscu podczas okupacji hitlerowskiej w latach 1940-1943.
- Nasza obecność tu to wyraz hołdu dla męczenników drugiej wojny światowej, dla ofiar narodowego socjalizmu niemieckiego. To miejsce, w którym należy przypominać, że nienawiść i przekonanie o tym, że są narody lepsze i gorsze, nie może być motorem działania tych, którzy chcą rządzić światem. Naszym obowiązkiem jest przypominać o źródłach zarówno Holocaustu, jak i innych niemieckich zbrodni popełnianych podczas II wojny światowej po to, by takie zbrodnie nigdy więcej się nie powtórzyły. To miejsce, jak i wiele innych podobnych miejsc na mapie Polski, woła i krzyczy, że nie wolno dzielić ludzi na lepszych i gorszych, że wszyscy są sobie równi. Nigdy nie zapomnimy o obywatelach Rzeczypospolitej narodowości żydowskiej i polskiej zamordowanych przez Niemców podczas hitlerowskiej okupacji – powiedział Jan Józef Kasprzyk.
Szef UdSKiOR podkreślił również rolę i znaczenie pamięci historycznej: - jest ona źródłem tożsamości, na niej należy budować tożsamość narodów i państw, na pamięci trzeba wznosić gmach przyszłości. Bez pamięci historycznej nie można myśleć o teraźniejszości i marzyć o przyszłości. Z przeszłości wyciągamy bowiem wnioski na przyszłość. Jednym z wniosków płynących dla ludzkości, chociażby z tego miejsca właśnie, jest to, że należy miłować drugiego człowieka. Pamięć jest bardzo ważna, nie można bowiem żyć bez korzeni, którymi jest historia, a w tym szczególnym miejscu - wołająca wspólna historia narodu żydowskiego i polskiego.
Bezpośrednio po uroczystości Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych przeszedł na pobliski Cmentarz Żydowski, gdzie złożył kwiaty przy macewie na symbolicznym grobie Pawła Frenkla oraz innych żołnierzy Żydowskiego Związku Wojskowego, którzy podjęli nierówną walkę z okupantem hitlerowskim w kwietniu i maju 1943 roku.
Minister Kasprzyk powiedział, że nawiedzając symboliczny grób Pawła Frenkla, pragnął oddać hołd oficerowi Wojska Polskiego, jednemu z przywódców powstania w getcie warszawskim oraz wszystkim żołnierzom Żydowskiego Związku Wojskowego, którzy - podobnie jak Żydowska Organizacja Bojowa - walczyli o godność i honor podczas powstańczego zrywu, który wybuchł 19 kwietnia 1943 roku.
- Historia Żydowskiego Związku Wojskowego jest przypominana na nowo. Trzeba pamiętać, że Związek tworzyli w dużej mierze przedwojenni oficerowie Wojska Polskiego wyznania mojżeszowego, którzy czuli się polskimi patriotami narodowości żydowskiej. Bardzo dobrze rozumieli, że dzieje Rzeczpospolitej to również dzieje dwóch narodów: polskiego i żydowskiego, współistniejących razem od wieków i tworzących razem wielkość i świetność Rzeczpospolitej. Symbolem rozumienia przez żołnierzy Związku tego, czym była Polska, jest fakt, iż tuż po wybuchu powstania w getcie na jednym z budynków wywiesili oni dwie flagi: polską biało-czerwoną i biało-niebieską, nawiązującą do dążeń wolnościowych Izraela. Te dwie flagi, łopoczące nad gettem warszawskim, pokazywały naszą historię, która od wielu wieków jest wspólna, a w czasie drugiej wojny światowej - z uwagi na politykę niemiecką - również tragiczna, i w swym tragizmie połączyła nas jeszcze mocniej – przypomniał Szef UdSKiOR.