Kartka z kalendarza
1795 – w Grodnie, w dniu imienin carycy Katarzyny II, w 31. rocznicę swej koronacji, ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski abdykował, co uprawomocniło rozbiory Polski. W akcie abdykacyjnym Poniatowski napisał m.in. przekonani, że pieczołowitość Nasza na nic się ojczyźnie Naszej nie przyda, kiedy nieszczęśliwa zdarzona w niej insurekcja pogrążyła ją w teraźniejszy stan zniszczenia, i rozważywszy, że środki względem przyszłego losu Polski koniecznie potrzebne z powodu naglących okoliczności, a od Najjaśniejszej Imperatorowej Wszech Rosji i innych sąsiednich mocarstw przedsięwzięte, jedynymi są do przywrócenia pokoju i spokojności współobywatelom Naszym, postanowiliśmy przeto z przywiązania do spokojności publicznej oświadczyć, że wyrzekamy się wszelkich praw Naszych do Korony Polskiej, do Wielkiego Księstwa Litewskiego i innych należących do nich krajów. (…) Zstępując z tronu, dopełniamy ostatniego obowiązku królewskiej godności, zaklinając Najjaśniejszą Imperatorową, ażeby macierzyńską swą dobroczynność na tych rozciągnęła, których królem byliśmy, i to wielkości Jej duszy działanie wielkim swym sprzymierzeńcom udzieliła.
1863 – oddziały powstańców styczniowych pod dowództwem Józefa Hauke – Bosaka zdobyły Opatów.
1967 – w Warszawskim Teatrze Narodowym odbyła się premiera Dziadów Adama Mickiewicza w reżyserii Kazimierza Dejmka, z Gustawem Holoubkiem w roli Gustawa-Konrada. Inscenizacja entuzjastycznie przyjęta przez publiczność, ukazała ponadczasowość tragicznych relacji polsko-rosyjskich. Władysław Gomułka zarzucił, że: Dziady wbijają nóż w plecy przyjaźni polsko-radzieckiej. Inscenizacja spowodowała również protesty ambasady ZSRS, co doprowadziło do zdjęcia spektaklu z afisza, a to z kolei spowodowało protesty młodzieży studenckiej.