22 marca br. w warszawskim kinie Atlantic odbył się pokaz filmu o Polakach ratujących Żydów „Pomoc, która groziła śmiercią”, zorganizowany przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Przed projekcją Szef Urzędu, Jan Józef Kasprzyk zwrócił się do obecnych na pokazie Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, a zarazem bohaterów filmu: Czcigodni rodacy, którzy w czasie okupacji niemieckiej zachowaliście się jak trzeba, zachowaliście człowieczeństwo, wiarę w Boga i miłość do bliźniego (…) bardzo się cieszę, że dzisiaj, tutaj, w tak zacnym gronie po raz pierwszy będziemy mogli zobaczyć film. Ten film jest dla was pomnikiem i wyrazem wdzięczności. A dla nas wszystkich – nauką, jak kochać bliźniego ponad własne zdrowie i ponad własne życie – dodał Szef UdSKiOR i podkreślił wolę, aby ten obraz, zawierający pięć niezwykłych świadectw, niezwykłych relacji, obejrzało jak najszersze grono obywateli RP i nie tylko.
Jan Józef Kasprzyk odczytał również list, który Prezes Rady Ministrów skierował do uczestników pokazu: Znaczna większość Żydów ocalonych podczas wojny przetrwała dzięki Polakom. Spośród wszystkich uhonorowanych tytułem Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata, najwięcej jest właśnie naszych rodaków – napisał premier. Pamiętać trzeba również o Żegocie – jedynej organizacji państwowej w okupowanej Europie ratującej Żydów. Wszystkich nazwisk Polaków niosących pomoc – a więc ryzykujących śmiercią – wszystkich opowieści o triumfie człowieczeństwa, zapewne nigdy nie poznamy. Wszystkim Ofiarom, Ratującym i Ocalonym jesteśmy jednak winni prawdę i pamięć – podkreślił Mateusz Morawiecki.
W imieniu Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata głos zabrał wiceprzewodniczący Józef Walaszczyk: Ten film powstał jako świadectwo, że byli Sprawiedliwi, i jako Sprawiedliwi spełnili swój obowiązek, nawet w momencie takim, gdy było to bardzo niebezpieczne – zaznaczył i dodał: Pozostaną po nas pewne filmy, pozostaną książki, pozostaną po nas wywiady. W przyszłości będzie można odtworzyć to, co się działo.
Reżyser, Mieszko Zieliński, podziękował bohaterom za udział w filmie. Przypomniał również, że tylko w Polsce, w czasie II wojny światowej, pomoc Żydom była karana śmiercią. W żadnym kraju podbitym przez Niemców nie obowiązywało takie prawo. Mimo to, znalazło się wielu sprawiedliwych Polaków.
Po pokazie z bohaterskimi polskimi Sprawiedliwymi, którzy wystąpili w filmie, mogła się spotkać i osobiście porozmawiać licznie zebrana na widowni młodzież szkolna. Wydarzenie uświetnili również swoją obecnością wicemarszałek Senatu Maria Koc i metropolita warszawski ks. kardynał Kazimierz Nycz.
Film powstał w hołdzie Polakom, których zasługi przez wiele lat były zapomniane. Mimo ich wielkiego bohaterstwa, nie dziękowano im za bezinteresowną pomoc, za ryzyko, które podejmowali każdego dnia. Wiedzeni chrześcijańskim miłosierdziem pomagali Żydom. Widzimy w nim relacje pięciu polskich Sprawiedliwych: Józefa Walaszczyka, Ryszarda Zielińskiego, Anny Stupnickiej-Bando, Wacława Nowińskiego oraz Ireny Senderskiej-Rzońcy, którzy opowiadają, w jaki sposób oni i ich rodziny pomagali ludności żydowskiej, skazanej na zagładę w czasie II wojny światowej.
Obraz "Pomoc, która groziła śmiercią" zrealizowano z inicjatywy Polskiego Towarzystwa Sprawiedliwych Wśród Narodów Świata, a jego produkcja została współfinansowana ze środków Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.