3 sierpnia 2018 roku w Warszawie Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wziął udział w uroczystych obchodach 74. rocznicy zdobycia siedziby żandarmerii niemieckiej Nordwache na warszawskiej Woli.
Rozpoczynając swoje przemówienie, Minister Jan Józef Kasprzyk podkreślił, że uczestnicy uroczystości gromadzą się w miejscu „ednego z triumfów Powstania Warszawskiego jakim było zdobycie Nordwache.
Dalej przypominając heroizm Powstańców Warszawskich zaznaczył:
Oni wiedzieli, że nie mogą postąpić inaczej, że muszą po raz kolejny w dziejach wydać ze swych piersi okrzyk, że Polska żyje i ma prawo do wolności. Takim krzykiem wobec świata było Powstanie Warszawskie.
Nawiązując do dziewiętnastowiecznych powstań, dzięki którym przetrwaliśmy jako naród, Szef UdSKiOR zwrócił się do Weteranów: Dzięki Wam, drodzy Powstańcy Warszawscy, mówimy dziś po polsku. Dzięki Wam nie staliśmy się 17 republiką sowiecką. Dzięki Wam, Waszej ofierze i determinacji zwyciężyło dobro. To Wy przekazaliście następnym pokoleniom kodeks wartości, w którym słowo niepodległość i służba znajdują się na pierwszych miejscach.
Na zakończenie uroczystości odczytano Apel Pamięci oraz wspólnie z Weteranami walk o niepodległość RP złożono kwiaty przed tablicą upamiętniającą zdobycie posterunku przez żołnierzy Armii Krajowej batalionu „Chrobry I” pod dowództwem kpt. „Sosny” – Gustawa Billewicza.
Na uroczystości obecny był żołnierz bataliony "Chrobry I" Włodzimierz Wiśniewski ps. "Szczerba".
Nordwache była umocnioną pozycją niemieckiej żandarmerii. Skutecznie ryglowała ogniem ulice Żelazną i Chłodną. Trzeciego dnia Powstania oddziały batalionu „Chrobry I” pod dowództwem kpt. Gustawa Billewicza. „Sosny” przypuściły szturm na posterunek. Powstańcom udało się przełamać opór Niemców skrytych w żelbetowym bunkrze. Po zajęciu Nordwache Powstańcy uwolnili zakładników przetrzymywanych w podziemiach budynku. Do niewoli trafiło ponad 40 żandarmów. Zdobyto duże ilości broni.