Są ludzie i są ludzkie czyny, tak silne i tak potężne, że przezwyciężają śmierć, że żyją i obcują między nami. Żołnierze Niezłomni przezwyciężyli własną śmierć, żyją i obcują między nami. Pamięć o nich nigdy zaginąć nie może – mówił p. o. Szefa Urzędu do Spraw. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk podczas uroczystości z okazji Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w byłym areszcie śledczym na stołecznym Mokotowie. W miejscu kaźni wielu Niezłomnych, odbyły  się 1 marca 2017 r. popołudniowe uroczystości z udziałem Prezydenta RP Andrzeja Dudy, przedstawicieli władz państwowych i kombatantów.

 

To Państwo przez wszystkie te lata zadeptywania, zakłamywania pamięci, bluźnierstwa, tę pamięć przenieśliście w swoich sercach, w swoich domach, przekazując ją następnym pokoleniom – mówił, zwracając się do zebranych na uroczystości rodzin Żołnierzy Niezłomnych prezydent Andrzej Duda. Przypomniał, że miejsce środowych uroczystości stanie się muzeum upamiętniających zarówno zbrojne podziemie antykomunistyczne, jak i pozostałych więźniów politycznych okresu sowieckiej okupacji.

 

To muzeum, będące zarazem miejscem kaźni Żołnierzy Niezłomnych, przede wszystkim miejscem, gdzie ich mordowano, gdzie strzałem w tył głowy i kopniakiem w głowę próbowano wybić z ich umysłów wolność, a co się nigdy nie udało. To muzeum jest także wielkim świadectwem oskarżenia komunistów o zbrodnie na narodzie polskim. Wierzę, że to muzeum jest i będzie znakiem chwały dla bohaterów, tych prawdziwych bohaterów, i absolutnym piętnem dla zdrajców – podkreślił prezydent.

 

„Nie opłakała ich Elektra, nie pogrzebała Antygona” tak pisał o niezłomnych, wyklętych Zbigniew Herbert wtedy, kiedy wszystkim się zdawało, że trud tych, którzy zginęli za wolną Polskę będzie zapomniany, że krew wsiąknięta w polską ziemię w walce o niepodległość będzie przykryta kurzem niepamięci. Ale tak się nie stało. Żołnierze Wyklęci powstali z mogił, Żołnierze Wyklęci katowani tu na Mokotowie są teraz wśród nas – mówił podczas uroczystości Jan Józef Kasprzyk, p.o. Szefa Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Podkreślił, że Żołnierze Wyklęci przezwyciężyli własną śmierć. Wymienił przy tym rtm. Witolda Pileckiego, płk. Łukasza Cieplińskiego, mjr. Zygmunta Szendzielarza i gen. Augusta Emila Fieldorfa. Oni są z nami. Oni zwyciężyli (...). Żołnierze Niezłomni przezwyciężyli własną śmierć, żyją i obcują między nami. Pamięć o nich nigdy zaginąć nie może - mówił. Przytoczył także słowa zamordowanego w więzieniu na Rakowieckiej 1 marca 1951 r. płk. Łukasza Cieplińskiego z IV Zarządu Głównego Zrzeszenia „Wolność i Niezawisłość”. W tym testamencie jest źródło siły, jest fundament budowania współczesnej Rzeczypospolitej. Pułkownik Ciepliński pisał „Kiedy będą wyprowadzać mnie z celi, to będę wiedział, że umieram jako katolik za wiarę świętą, jako Polak za wolną Polskę, a jako człowiek za honor i prawdę”. To jest ten testament. To jest ten kodeks wartości: wiara, niepodległość, honor i prawda. Budując Rzeczpospolitą musimy temu przesłaniu być wierni. Budować wolną Polskę na tych wartościach  powiedział Jan Józef Kasprzyk.

 

Na zakończenie uroczystości prezydent oraz pozostali uczestnicy uroczystości złożyli wieńce przed tablicą umieszczoną na murze byłego aresztu, upamiętniającą zamordowanych w więzieniu przy ul. Rakowieckiej.

 

W uroczystości, której Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych był współorganizatorem wzięli udział Zofia Pilecka-Optułowicz, córka rtm. Witolda Pileckiego, żołnierze drugiej konspiracji niepodległościowej w latach 1944-1963 i ich rodziny, ministrowie i szefowie urzędów centralnych, generałowie WP, przedstawiciele duchowieństwa i służb mundurowych, władz samorządowych, środowiska akademickie, harcerze, grupy rekonstrukcyjne oraz kombatanci.

 

nr 11 (407) listopad 2024

listopad