Był przedstawicielem pokolenia, jakie ukształtowała poezja wielkich romantyków i słowa Juliusza Słowackiego, który w jednym ze swoich poematów napisał: „Kto mogąc wybrać, wybrał zamiast domu gniazdo na skałach orła”. To było mottem życia gen. Alfonsa Maćkowiaka: zamiast domu wybrać gniazdo na skale orła, lecieć wysoko ponad chmurami. Być dumnym, odważnym; to jest świadectwo życia, ale też testament pana generała, który każdy z nas musi realizować współcześnie – powiedział w trakcie sobotnich uroczystości pogrzebowych gen. bryg. Alfonsa Maćkowiaka Szef UDSKiOR Jan Józef Kasprzyk.

 

Uroczystości pogrzebowe rozpoczęły się Mszą żałobną w Katedrze Polowej WP, następnie w Kwaterze Żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, w asyście honorowej wojska i pełnym ceremoniale wojskowym, złożono prochy generała.

 

Jak zaznaczył podczas pożegnalnej mowy Jan Józef Kasprzyk, generał Maćkowiak po latach walk o niepodległość, po latach emigracji i tułaczki powrócił do wolnej Polski, bo taka była jego wola: spocząć - co za chwilę nastąpi - wśród jego kolegów, gdzie złożono również prochy jego umiłowanego dowódcy, gen. Stanisława Sosabowskiego.

 

Żegnając dziś gen. Maćkowiaka, chcemy wyrazić wdzięczność wobec jego postawy i miłości do ojczyzny, która każdego dnia i każdej chwili przepełniała jego życiorys. Dał niezwykłe świadectwo, jak bezinteresownie służyć Rzeczypospolitej – podkreślił szef UDSKiOR.

 

nr 11 (407) listopad 2024

listopad