W kościele pw. Świętego Józefa na warszawskim Ursusie 16 sierpnia odbyła się ceremonia pogrzebowa śp. Tadeusza Życkiego, żołnierza Batalionów Chłopskich, Zrzeszenia Wolność i Niezawisłość oraz Zgrupowania „Zagończyka”. W imieniu Prezydenta RP Andrzeja Dudy Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wręczył rodzinie zmarłego Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski.
Zegnamy dziś jednego z bohaterów naszej wolności, człowieka, który odważył się być dzielnym w czasie okupacji niemieckiej jako żołnierz Batalionów Chłopskich i Armii Krajowej, ale także w czasie okupacji komunistycznej. Dla Pana Tadeusza wojna nie skończyła się w 1945 roku. On należał do tego grona Żołnierzy Niezłomnych, którzy wiedzieli i czuli, że brunatną okupację zastępuje okupacja czerwona – powiedział Szef UdSKiOR.
Przypominając heroiczną walkę z instalowanym systemem komunistycznym Minister Jan Józef Kasprzyk przypomniał, że śp. Tadeusz Życki „miłość do Ojczyzny przypłacił zdrowiem w komunistycznych kazamatach , gdzie był przez wiele lat bezprawnie więziony”.
Tadeusz Życki został pochowany na cmentarzu w Ursusie zwanym także Cmentarzem na Solipsach.
Tadeusz Życki (ur. 09.12.1926 r.) od kwietnia 1942 r. do stycznia 1945 r. walczył w Batalionach Chłopskich, następnie od lutego 1945r. do stycznia 1946 r. w Podziemnej Organizacji Wojskowej. Od lutego do września 1946 r. w Zrzeszeniu "Wolność i Niezawisłość".
Od 1942 r. był żołnierzem Jana Sońty „Ośki” na Kielecczyźnie, gdzie pełnił funkcję łącznika. Uczestniczył w akcjach sabotażowych i zbrojnych, m.in. w bitwie po Jedlinką. Po zakończeniu wojny nadal w podziemiu. Ochraniał ludność cywilną przed bandyckimi działaniami UB, MO i NKWD. W lutym 1946 r. podporządkował się Zrzeszeniu „WiN”. Pełnił rolę komendanta oddziałów lotnych i dywersyjnych Zgrupowania "Zagończyka". Brał udział w wielu akcjach bojowych. Wielokrotnie zatrzymywany i aresztowany przez władze komunistyczne.