Podczas dwudniowych obchodów jubileuszu 10-lecia powstania Stowarzyszenia „Szwadron Kawalerii im. 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich” w Starogardzie Gdańskim, które odbyły się 11-12 czerwca 2016 roku, zaprezentowało się ponad 50 jeźdźców na koniach. Co roku, w rocznicę słynnej szarży pod Rokitną, która odbyła się 13 czerwca 1915 roku, kontynuatorzy tradycji szwoleżerskich organizują w swoim mieście Święto Kawalerii. W tegorocznych uroczystościach połączonych z jubileuszem stowarzyszenia wziął udział p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk. Urząd był współorganizatorem obchodów.
Obchody Święta Pułku zainaugurowała uroczysta akademia w kinie „Sokół”. Medale i krzyże otrzymało wielu zasłużonych kawalerzystów i przyjaciół Pułku. Jan Józef Kasprzyk, p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych uhonorował Medalem „Pro Patria”: Szwadron Kawalerii im. 2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich, Krzysztofa Trawickiego, Tomasza Kaszubę i Wiesława Wituckiego.
Na odznace 2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich były umieszczone dwie daty rok 1914 i 1915. 1914, czyli moment, w którym wbrew wszelkiej nadziei siódemka młodych zapaleńców ruszyła z krakowskich Oleandrów i dała początek nowożytnej kawalerii polskiej. Nikt im nie wierzył, nikt nie dawał im szans. Nieśli siodła na plecach, a jednak zwyciężyli. Zwyciężyła wiara w Polskę niepodległą. I kiedy w czerwcu 1915 roku Zbigniew Dunin-Wąsowicz prowadził atak pod Rokitną nikt nie wierzył. Zwyciężyli, bo wierzyli w wolną Polskę tak, jak wierzy się w Boga i w najświętsze idee. Rzeczą znamienną jest to, że Dunin-Wąsowicz, twórca 2. Pułku Ułanów Legionowych przekształconego potem w 2. Pułk Szwoleżerów Rokitniańskich, był potomkiem tego, który walczył pod Somosierrą. Bo te tradycje kawaleryjskie przechodzą z pokolenia na pokolenie. I ta trzecia data, która jest na odznace stowarzyszenia, rok 2006, to najlepszy przykład tego, że tradycja tamtych ułanów jest żywa. Że 10 lat temu znalazło się grono zapaleńców, którzy wbrew wszelkim przeciwnością potrafili powiedzieć: kochamy Polskę, kochamy tradycje kawaleryjskie i zwyciężymy. Zwyciężyliście tworząc jedną z najbardziej patriotycznych organizacji na mapie współczesnej Polski.
Stowarzyszenie „Szwadron Kawalerii im. 2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich” odznaczyło p.o. Szefa UdSKiOR Jana Józefa Kasprzyka Złotym Krzyżem Szwoleżerskim.
Następnie odbyła się uroczystość otwarcia odrestaurowanego Kasyna Oficerskiego, które wróciło do swojej dawnej siedziby przy ul. Sobieskiego 14 w Starogardzie Gdańskim. Kawalerzyści zaprezentowali także utworzone w kasynie Muzeum 2. Pułku im. Szwoleżerów Rokitniańskich. Odtworzone zostały sale prezydencką, generalską i kancelarię. Zgromadzono bezcenne pamiątki po 2. Pułku Ułanów Legionów Polskich i 2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich. Wśród nich jest też krzyż, który był ustawiony w Rarańczy, w miejscu pierwszego pochówku 15 ułanów, którzy zginęli pod Rokitną. Do Polski przywiózł go z Ukrainy młody ułan z oddziału w Łomży. W jednej z sal muzealnych prezentowany jest również portret Janusza Zakrzeńskiego, który zginął w katastrofie smoleńskie. Znany aktor, między innymi jako najbardziej znany odtwórca roli marszałka Józefa Piłsudskiego, czynnie wspierał kultywowanie tradycji szwoleżerskich - jego ojciec służył w 2. Pułku im. Szwoleżerów Rokitniańskich.
Następny dzień obchodów rozpoczęła msza polowa odprawiona na starogardzkim rynku. Koncelebrował ją proboszcz parafii św. Katarzyny w Kolonówce ks. dr Przemysław Piwowarczyk. Obok p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka uczestniczyli w niej poseł na sejm RP Jan Kilian, władze samorządowe miasta, kawalerzyści, poczty sztandarowe, Bractwo Kurkowe i harcerze. Po mszy odbyła się uroczysta parada, w której ulicami miasta przemaszerowali żołnierze Kompanii Honorowej IX Brygady Kawalerii pod dowództwem por. Kamila Ksoka, szwadron 2 Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich pod dowództwem rtm. Krzysztofa Landowskiego, sekcja kolarska z Ozorkowa oraz sekcja jeździecka Joker.
Stowarzyszenie Szwadron Kawalerii im.2. Pułku Szwoleżerów Rokitniańskich działa w Starogardzie Gdańskim od 2006. Kontynuuje tradycje i barwy 2 Pułku Szwoleżerów, który wsławił się udziałem w bitwie pod Rokitną. Szwadron wchodzi w skład Federacji Kawalerii Ochotniczej Rzeczypospolitej Polskiej i ma zgodę na używanie mundurów, nazewnictwa i stopni kawaleryjskich zaakceptowanych przez Ministerstwo Obrony Narodowej.
Szarża szwadronu prowadzonego przez rotmistrza Zbigniewa Dunin-Wąsowicza na rosyjskie okopy pod Rokitną, to najsłynniejszy bój II Brygady Legionów Polskich. Przyrównywano ją do szarży pod Somosierrą. Ułani 2 szwadronu – było ich 62 – ruszyli galopem do ataku na kilka linii rosyjskich okopów. Pierwszy okop był wprawdzie opuszczony, lecz już wówczas kawalerzyści zostali ostrzelani z boku. Pod silnym ogniem, także karabinów maszynowych, ułani pędzili dalej, ku drugiemu okopowi w którym byli żołnierze, i najsilniej obsadzonemu trzeciemu. Kule robiły coraz większe wyrwy w szeregach atakujących. Już na początku szarży zginął najmłodszy, siedemnastoletni, ułan Bolesław Kubik. Ranne i zabite konie padały na ziemię, a wraz z nimi ułani.
15 maja 1915 r. na cmentarzu w Rarańczy odbył się pogrzeb 15 poległych. W 1923 r. prochy poległych ekshumowano z cmentarza w Rarańczy, znajdującej się wówczas w Rumunii (dziś na Ukrainie), i pochowano je na cmentarzu Rakowickim w Krakowie. W uroczystości pogrzebowej, która odbyła się 26 lutego 1923 r., wziął udział marszałek Józef Piłsudski. Na Rynku Głównym w Krakowie udekorował trumny poległych orderami Virtuti Militari. W dwa lata później odsłonięto pomnik nagrobny w kształcie sarkofagu na wysokim postumencie.