Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie 8 maja 2017 r. odbyła się uroczystość z okazji 72. rocznicy zakończenia II wojny światowej w Europie i bezwarunkowej kapitulacji narodowo-socjalistycznej III Rzeszy Niemieckiej. W uroczystej zmianie warty i ceremonii składania kwiatów obok kombatantów wzięli udział przedstawiciele władz państwowych z ministrem obrony narodowej Antonim Macierewiczem i ministrem spraw wewnętrznych i administracji Mariuszem Błaszczakiem na czele. Uroczystość zorganizował Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych.
Każdego roku 8 maja mamy prawo do poczucia olbrzymiej dumy, bo to my Polacy jako pierwsi stawiliśmy czoła temu barbarzyńskiemu systemowi, jakim był niemiecki narodowy socjalizm. To myśmy jako pierwsi w Europie i na świecie we wrześniu 1939 roku powiedzieli stanowcze „nie” III Rzeszy, która chciała zaprowadzić ład odrzucający wartości tworzące cywilizację łacińską na przestrzeni wieków. My jako pierwsi stawiliśmy opór narodowemu socjalizmowi i bolszewizmowi i dziś mamy prawo być z tego dumni. Po 72 latach od tego dnia kiedy skapitulowała III Rzesza chcemy wspomnieć tych wszystkich, którzy walczyli o to, aby Polska była wolna. Chcemy wyrazić wdzięczność i przypomnieć żołnierzy września 1939 roku, żołnierzy Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, chcemy wspomnieć żołnierzy I i II Armii Wojska Polskiego, tych wszystkich, którzy walczyli w szeregach Polskiego Państwa Podziemnego, Armii Krajowej, NSZ, Batalionów Chłopskich. Chcemy również przypomnieć tych, którzy cierpieli wysyłani do niemieckich obozów koncentracyjnych i sowieckich łagrów. Ale 8 maja nigdy nie był dla Polaków prawdziwym dniem zwycięstwa. To był dzień, w którym brunatny reżim upadł, ale zastąpił go czerwony okupant i jeszcze przez wiele lat Polacy musieli wybijać się na niepodległość. To przecież dzisiaj mija 70 lat od dnia kiedy 8 maja 1947 roku został aresztowany przez bezpiekę jeden z najdzielniejszych oficerów, bohaterów II wojny światowej rotmistrz Witold Pilecki. Dla nas to nie jest w pełni dzień zwycięstwa, ale stanie się z chwilą, gdy opinia międzynarodowa uzna zbrodnie komunistyczne za tak samo straszne, jak zbrodnie dokonane przez narodowych socjalistów. Bo zbrodniarze III Rzeszy doczekali się swojej Norymbergi. Komuniści w wymiarze międzynarodowym nigdy tej drugiej Norymbergi nie doczekali się. Kiedy zbrodnie komunistyczne zostaną wyjaśnione i osądzone przez społeczność międzynarodową, wówczas będziemy mówić o prawdziwym dniu zwycięstwa – mówił p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk dziękując za wolność kombatantom zebranym na uroczystości przed Grobem Nieznanego Żołnierza.
8 maja 1945 r. w b. kasynie oficerskim szkoły saperskiej w dzielnicy Berlina Karlshorst nazistowskie Niemcy podpisały bezwarunkową kapitulację, która kończyła trwającą od 1 września 1939 r. wojnę w Europie. Dokument podpisali niemiecki feldmarszałek Wilhelm Keitel, admirał Hans-Georg von Friedeburg i gen. lotnictwa Hans-Juergen Stumpff.
Jako przedstawiciel naczelnego dowództwa sowieckich sił zbrojnych w roli sygnatariusza wystąpił marszałek Gieorgij Żukow, alianci zachodni powierzyli to zadanie brytyjskiemu gen. lotnictwa Arthurowi Tedderowi. Dokument jako świadkowie podpisali naczelny dowódca amerykańskiego lotnictwa strategicznego gen. Carl Spaatz i dowódca 1. armii francuskiej gen. Jean de Lattre de Tassigny.
Kapitulacja III Rzeszy zakończyła działania wojenne w Europie. Nadal jednak toczyły się walki z Japonią na Dalekim Wschodzie. Dopiero jej kapitulacja 2 września 1945 r. była końcem II wojny. Według danych IPN podczas jej trwania zginęło od 5,6 do 5,8 mln obywateli polskich. Szacuje się, że połowę z nich stanowili polscy Żydzi.